poniedziałek, 20 stycznia 2020

2020!

Witam w 2020 roku!

Czas tak szybko mija. A ja...ja stoję w miejscu z diagnozą neurologiczną. Coraz częściej mam zawroty głowy, którym towarzyszą bóle brzucha, odruch wymiotny i dziwne "obrazy" w myślach. 
To jest tak nieprzyjemne i dziwne uczucie, że ciężko mi to opisać. Podejrzenia są dwa - albo krwiak odrasta, albo mam padaczkę. Czekam na konsultację z neurochirurgiem, który ma się wypowiedzieć, czy możliwa jest ta wersja z krwiakiem. Jeśli nie, neurolog będzie chciał włączyć mi leki przeciwpadaczkowe.

W środę jadę na ostatnią rozprawę sądową z ZUS - em. Wiem, że jestem przegrana, choć ich argumenty są naprawdę słabe... Biegły onkolog jasno wyraził swoją opinię, ale oni widocznie są mądrzejsi...A wiecie co jest najśmieszniejsze? Sprawa ciągnie się od października 2018. Takie mamy prawo w naszym kraju. Obecność na rozprawie jest nieobowiązkowa, ale ja jadę. Chcę powiedzieć co o tym wszystkim myślę. Dam Wam znać jak było.

6 komentarzy:

  1. Najlepszego na Nowy Rok, i trzymaj sie tam mocno <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Nie chciałabym być mądrzejsza od lekarzy, ale myślałaś.czy Twoje objawy nie są od nerwicy? Ja ostatnio biegałam po lekarzach, dwa razy SOR i pobyt na oddziale neurologii, myślałam, że to coś poważnego (ból głowy, zawroty, nagłe osłabienie i wrażenie, że zaraz zemdleję, traciłam równowagę, miałam problem z widzeniem i chodzeniem i to wszystko "napadowe", było raz lepiej, raz gorzej), a okazało się, że to objawy nerwicy... typowo somatyczne. U mnie oczywiscie nic nie wyszło w badaniach, więc jak badania wskazują na padaczkę to wskazują, ale jak to jest "gdybanie" i opatrywanie objawów to może warto zastanowić się czy to nie nerwica? Ja normalnie funkcjonowałam, nie miałam objawów, pojawiły się one nagle i uniemożliwiły mi normalne życie, trafiłam pilnie to szpitala i nigdy bym nie uwierzyła, że moje objawy mogą być wynikiem stresu. Dużo przeszłaś, więc może i psychika się buntuje? Zdrowia!

    OdpowiedzUsuń
  3. A może zasiłek stały z Ośrodka Pomocy Społecznej.

    OdpowiedzUsuń
  4. Może w sądzie będą ludzie a nie urzędnicy?Oby tak było i oby okazali serce.Trzymam kciuki.Może to rzeczywiście na tle nerwowym?Oby i oby minęło.Pozdrawiam i myślami wspieram mocno.Może teraz będzie już lepiej.

    OdpowiedzUsuń