Witam! :)
Rzeczywiście, trochę zaniedbałam bloga. Zazwyczaj jak coś mi leżało na sercu, to tu wylewałam swoje żale...
A trochę się ich nazbierało...
Dziś jest jakaś kumulacja tego wszystkiego. Mam totalnie depresyjny nastrój.
Jednak za późna już godzina na tak obszerne wywody...
Jutro lub pojutrze wrócę z dłuższym wpisem.
Dobrej nocki!
Moja droga dzielna dziewczyno,dobrze ze sie odezwalas.Pisz wyrzuc z siebie swoje bole i zale. My jestesmy tu po to by cie wysluchac,pocieszyc ,pomoc. Przytulam cie Tesia
OdpowiedzUsuńWypowiadałam sie kiedyś w Twoim wątku na forum DSS. I jakimś cudem wpadłam na Twojego bloga. Przeczytałam od razu całego, od samego początku. I nie wiem co napisać. Z dziewczynki, nastolatki, która musiała dokonać wielu wyrzeczeń przerodziłaś się w kobietę z ogromnym bagażem doświadczeń, jak na ten wiek. I wyrzucaj wszelkie żale, niech nie zalegają w Tobie :)
OdpowiedzUsuń