31 października 2011
Troszkę
dawno nie pisałam.Najpierw byłam przeziębiona,jak mi przeszło to
przypałętała się do mnie grypa żołądkowa.Jeszcze wczoraj miałam cały
dzień gorączkę,ból brzucha,głowy itp.A dziś super uzdrowienie,poprawa
taka,że nie wierzę.Całe szczęście!
Nie lubię tych jesiennych miesięcy.Jest ładnie,kolorowo,liście spadają...Ale przykre wspomnienia są nadal.To jesienią odeszło tyle bliskich mi osób.To już druga jesień bez nich.Strasznie mi przykro i smutno jak o tym myślę,ale jednocześnie jestem szczęśliwa,że ich poznałam.Kochane Aniołki.
Nie lubię tych jesiennych miesięcy.Jest ładnie,kolorowo,liście spadają...Ale przykre wspomnienia są nadal.To jesienią odeszło tyle bliskich mi osób.To już druga jesień bez nich.Strasznie mi przykro i smutno jak o tym myślę,ale jednocześnie jestem szczęśliwa,że ich poznałam.Kochane Aniołki.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz