piątek, 1 stycznia 2010

Styczeń 2010

01 stycznia 2010
no i mamy Nowy Rok.Ciekawe czy będzie lepszy...?mam nadzieję że tak.
Sylwka spędziłam bardzo miło-praktycznie przeleżałam go w łóżku.Nie miałam ochoty ani się jakoś normalnie ubrać,ani się pomalować.Ale nie narzekam;]miałam lenia i już.
Z resztą dzisiaj nie jest lepiej.Też mi się nic nie chce.A od poniedziałku zaczynają się lekcje.Na dodatek prawie z każdego przedmiotu mam jakiś głupi test kwalifikujący.Tak to jest przy indywidualnym nauczaniu,nawet ściągać nie można,bo się jest sam na sam z nauczycielem.Zapewne dzisiaj nie zajrzę nawet do książek,a jak zajrzę to zaraz je odłożę bo pewnie znów się wkurze ze nic mi do głowy nie wchodzi;/
Dobra,dobra koniec tych żalów.
Pauliśka. (10:24)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz