piątek, 24 listopada 2017

...

Tak się cieszyłam dobrym wynikiem endoskopii...Krótko trwało to szczęście. W ubiegły weekend zaczęło boleć mnie gardło, źle mi się przełykało. Zrobił mi się ropny nalot i na przeszczepionym płacie zauważyłam jakąś narośl. Oczywiście wpadłam w panikę, umówiłam się z moją niezawodną Panią Doktor i w poniedziałek miałam endoskopię. Dostałam antybiotyk, i wykonano mi wymaz z gardła. Dziś byłam znów. Z wymazu wyszła lekka grzybica, mam na to zapisane leki. Za tydzień znów jadę do kontroli. Tej ropy jest mniej, ale trzeba obserwować. Kiedy to się skończy? Ciągle coś...
Ten stres mnie wykańcza. Mam nadzieję, że będzie dobrze.

11 komentarzy:

  1. Trzymam kciuki :) :*
    Marta z Wrocławia

    OdpowiedzUsuń
  2. Jasne że będzie dobrze.innej opcji nie ma. 😚😚😚

    OdpowiedzUsuń
  3. Trzymaj się dzielnie i zdrowiej jak najszybciej. Stres tego konkretnie rodzaju, znam aż za dobrze i niestety wiem, że walka z nim jest niezwykle trudna.
    Trzymam za Ciebie mocno kciuki i całym sercem wierzę, że będzie dobrze. Że to tylko chwilowe kłopoty, za którymi nic gorszego nie przyjdzie.
    Pozdrawiam Cię serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie wiem Co napisać....Trzymam kciuki aby to paskudztwo w końcu Ci odpuściło

    OdpowiedzUsuń
  5. Trzymamy za Ciebie kciuki i szczerze kibicujemy! Modlimy się o zdrowie dla Ciebie i ufamy ,że będziesz zdrowa. Życzymy dużo siły i wytrwałości. Przesyłamy uściski. 🌹🌷🌻

    OdpowiedzUsuń
  6. ;) Pozdrawiam!!!
    Aneta

    OdpowiedzUsuń
  7. Paulinko , zycze Ci sily i powrotu do zdrowia !!! Nie daj sie gadzinie ! Trzymam kciuki i goraco pozdrawiam. Ewa.

    OdpowiedzUsuń
  8. Co u Ciebie Paulinko ? Mysle czesto o Tobie. Duzo sily Ci zycze i wierze , ze juz wkrotce bedziesz zdrowa <3 Usciski! Ewa.

    OdpowiedzUsuń
  9. Myślę o Tobie❤❤❤ Iwona

    OdpowiedzUsuń
  10. Puk Puk...mòwi sie ze złe wiadomości szybko sie rozchodzą.Ufam wiec ze przyczyna braku wiadomości od Ciebie jest fakt,ze wszystko sie wyjasniło,gardło czyste nie boli,a Ty przygotowujesz sie do Swiąt I nie masz czasu na pisanie

    OdpowiedzUsuń