Mam wynik, mam wynik!
BEZ CECH WZNOWY!
Jest zwiekszenie poziomu radioznacznika w obrębie jamy ustnej, ale lekarz powiedział, że to stan zapalny. Najwazniejsze wnioski to zdanie : "Nie zauważono cech wznowy procesu nowotworowego. "
I tego póki co się trzymam. Kolejny PET w marcu, tak zalecił prof. Składowski.
Dość mocno "zaświeciła" się rana na nodze. Do tej pory się nie zagoiła. Jest brzydka, ropiejąca i krwawiąca. I boli. Chirurg zalecił mi opatrunki HydroTac, ale nie przynosi to efektów. W Gliwicach zalecili "wietrzyć" tą ranę.
Odnośnie wczorajszego dnia...Był straszny. Stres mnie zżerał. Miałam być między 10 a 11. Byłam na poczekalni już o 9. Do gabinetu weszłam przed 15.
Tyle godzin siedziałam w bezruchu, cała spięta. Do dzis mnie bolą mięśnie.
Oby kolejne badania dawały taki wynik jak ten.
Dziękuję za trzymanie kciuków i wsparcie. Dzięki, dzięki, dzięki!:)
Super! Bardzo, bardzo się cieszę ☺ teraz już będzie tylko dobrze !☺
OdpowiedzUsuńWitam
OdpowiedzUsuńSledze twoj blok ktory albo moze raczej ty pomagasz mi zrozumiec zachowanie meza ktory rowniez przeszedl to co ty
Ciesze sie z twojego wyniku
Troszeczke znam sie na ranach i jezeli jestes zainteresowana pomoca odnosnie zagojenia rany na nodze to daj znac zadzwonie i porozmawiamy
Trudno gojace rany to moj konik
Alicja
Dziękuję za chęć pomocy:) narazie zastosuję zalecenia z Gliwic. Mam dawać na ranę siateczkę Grassolind. A odparzenia od plastrów smarować wazeliną.
UsuńI wietrzyć trochę to. Bo chirurg do którego chodziłam kategorycznie zabronił odklejania plastrów.
Jeśli jednak to nie pomoże to chętnie zadzwonię:)
Dziękuję i pozdrawiam:)
Ciesze sie bardzo
OdpowiedzUsuńPracuje przy ranach i raczej dlugo to potrwa a skoro jest ropiejace to trzeba zadziałać innym specyfikiem
OdpowiedzUsuńAle decyzje podejmiesz sama
Pizdrawiam
Cudowne wiadomosci !!!! Ciesz sie zyciem Paulinko i nie zamartwiaj sie na zapas. Moc buziakow Ci przesylam !!!!!
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę 👍❤
OdpowiedzUsuńPozdrawiam kochana😚
Trzymam kciuki, wszystkiego dobrego!!! Iwona
OdpowiedzUsuńWspaniałe wieści :*
OdpowiedzUsuńCiesze sie!
OdpowiedzUsuńSuper wiesci!
OdpowiedzUsuńpzdr z teksasu
Piękna dziewczyno... Pozdrawiam, przytulam, całuję:)
OdpowiedzUsuńCiesz się życiem:)
SUPER! BRAWO TY!!!!
OdpowiedzUsuńOd teraz czekamy tylko na dobre wiadomości. Wciąż kibicujemy i trzymamy kciuki.
Kurcze facetem jestem a łzy mi poleciały po tej dobrej wiadomości. Tak bardzo zależy mi, żebyś z tego szybko wyszła. Mam przekonanie, że będzie dobrze chociaż nie wiem skąd ta pewność. Tak samo było gdy mój kolega miał chłoniaka i tak samo gdy córka mojej koleżanki zachorowała na nieuleczalną chorobę, oboje czują się dobrze.
OdpowiedzUsuńŻyczę Ci spokoju, spokoju, spokoju. Nerwy zabijają, wiem i znam to chociaż nie mam pojęcia jak się ich pozbyć.
Pauliśka!!! I do przodu!!!
OdpowiedzUsuńC U D O W N I E !!!!!! ten rok się zaczął Paulinko dla Ciebie,i oby się nic nie zmieniło.
OdpowiedzUsuńWspaniale! Ja właśnie jadę na badania do Centrum Onkologii i doskonale rozumiem Twoje nerwy. Teraz po dobrym wyniku mam nadzieję że odetchniesz pełną piersią. Pozdrawiam. Ania z Warszawy
OdpowiedzUsuńCudownie! Cieszę się bardzo z wniosku badania. Odetchnij i delektuj się tym szczęściem. Będzie dobrze. Tak czuję.
OdpowiedzUsuńW marcu i moja kontrola, będę trzymała kciuki podwójnie!
Pozdrawiam
Paulinko kochana wiem ze będzie dobrze jestes silna.
OdpowiedzUsuńSuper,to wspaniała wiadomość!!! Pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńBardzo dobra wiadomość na Nowy Rok - trzymam kciuki aby tak zostało na zawsze.
OdpowiedzUsuńSuper wiadomość i oby taki był cały rok i dalej!
OdpowiedzUsuńCudowne wieści ,tak bardzo się cieszę,tak już zostanie 😘😘😘😘pozdrawiam serdecznie M.
OdpowiedzUsuńWiedziałam, że będzie dobrze!
OdpowiedzUsuńTrzymaj się, misiu.
Bardzo ale to bardzo się cieszę Paulinko. Jestem z Tobą od początku.
OdpowiedzUsuńŚciskam Cię mocno Iwona
I jak tam samopoczucie? Czy odzyskalas trochę spokoju?
OdpowiedzUsuńHej. Byłaś już u psyvhologa? Jak sie czujesx?
OdpowiedzUsuńCo u Ciebie Paulinko?
OdpowiedzUsuń