11 maja 2011
| |
Na swojej stronie internetowej,
"Nazywam się Agatka Król od listopada leczę się na nowotwór kości stawu
biodrowego (oscosarkoma). We Wrocławiu miałam 6 cykli chemii
(metotreksan). Obecnie jestem po operacji, która odbyła się w Warszawie.
13-letnia Agatka napisała prośbę o pomoc. Czeka mnie ciężka rehabilitacja abym mogła chodzić. W związku z tym ponosimy ogromne koszty związane z rehabilitacją i z dojazdami do szpitali. Niedługo zacznę znów brać chemię aby wykluczyć całkowicie nowotwór. Dlatego zwracam się z ogromną prośbą do ludzi dobrej woli o jakiekolwiek wsparcie. Moi rodzice niestety nie mogą pracować bo są ode mnie zależni, poza tym mam trójkę rodzeństwa i tak właśnie dzielą obowiązki między domem a szpitalami. Chciałabym wyzdrowieć, a jest to możliwe dzięki państwa pomocy. Serdecznie dziękuję za wsparcie jeżeli możecie mi pomóc."
Pomóżmy Agatce wygrać walkę z rakiem!
Jeśli chcieliby Państwo pomóc, wpłaty prosimy kierować na konto:Stowarzyszenie Ziemia Bolesławiecka ul. Kaszubska 4 59-700 Bolesławiec Bank Polska Kasa Opieki S.A. nr. konta: 82 1240 1473 1111 0010 0175 6262 Koniecznie z dopiskiem: "Agata Król" lub Fundacja "Na ratunek dzieciom z chorobą nowotworową" ul. O. Bujwida 42 50-368 Wrocław Bank Millenium S.A. 11 1160 2202 0000 0001 0214 2867 Koniecznie z dopiskiem: "Dla Agaty Król"
|
Konta, w które można rzucić "cegiełkę" :
96 2130 0004 2001 0299 9993 0007
nr konta Fundacji Świętego Mikołaja
ul.Przesmyckiego 40 05-500 Piaseczno
Proszę koniecznie dodać dopisek
"Na leczenie i rehabilitację Pauliny Pruskiej"
I super konto do wpłat zagranicznych!
Nordea Bank 18 1440 1387 0000 0000 1092 6483
Fundacja Świętego Mikołaja
ul.Przesmyckiego 40 05-500 Piaseczno
Swift/ Bic : NDEAPLP2
Iban to literki Pl+nr konta
Proszę koniecznie dodać dopisek
"Na leczenie Pauliny Pruskiej"
|
Żyję i mam się całkiem nieźle.Mam na głowie wiele rzeczy,masę nauki itp.
Muszę poukładać sobie kilka spraw. Dostałam komentarz,w którym zarzucono mi między innymi,że Wy-czytelnicy nie jesteście mi potrzebni. Nie prawda.Pisałam tego bloga przede wszystkim dla siebie.Jeśli mam stałych czytelników bardzo się cieszę i jestem przeogromnie wdzięczna za wsparcie.Jesteście Kochani.Nie rozumiem też dlaczego moje chwilowe zniknięcie z bloga jest dziecinne?No ale w końcu jestem dzieckiem,trochę wyrośniętym ale jestem.:) Napiszę za jakiś czas.Jak nabiorę dystansu do pewnych wydarzeń,o których w przyszłości opowiem... Dodam tylko,że byłam u endokrynologa i nie mam hashimoto.Wyniki lepsze. Pozdrawiam . |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz