piątek, 1 maja 2009

01 maja 2009


jak to dobrze jest obudzić się we własnym łóżku...szczęście że od dwóch dni jestem na przepustce.Aż do niedzieli.W poniedziałek rano wracam do kliniki.A od przyszłej niedzieli zaczyna mi się chyba pierwsza chemia...boję się...ale muszę być dobrze nastawiona...
mam tam wspaniałych lekarzy i pielęgniarki.Są to naprawdę cudowni ludzie...ehhh...jak pojadę na pierwszy cykl to będę w szpitalu  3 miesiące,bez zadnej przepustki...najbardziej będzie mi brakować mojej 4 letniej Oleńki...
Pauliśka. (06:44)
__________skomentuj___________

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz