czwartek, 16 lipca 2009

16 lipca 2009
Muszę się wyżalić,wyładować nerwy.Do końca dnia mam humor zepsuty.!a przez co.?przez jakiegoś małego gnojka,okropnego!przyszedł przed chwilą do mnie na salę.Jest tu dosłownie 10 minut a ja mam go serdecznie dość i pękają mi uszy.Ja naprawdę uwielbiam dzieci,ale on jest jakiś nienormalny;/
ja potrzebuję spokoju,odpoczynku.A jak tu odpoczywać przy wrzeszczącym bez powodu dziecku,które w dodatku rzuca butelkami?.A jego mama nic.


wrrr....
Pauliśka. (16:08)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz