poniedziałek, 28 września 2009

28 września 2009

No i praktycznie nadal niewiem co dalej...
Guz w nosogardle niby całkowicie zniszczony...ale w głowie w płatach czołowych coś jest...COŚ...czyli co???lekarze sami nie wiedzą...profesor z Warszawy zalecił wykonanie rezonansu i porównanie wyników-tego nowego i tego z przed miesiąca.
Jeżeli te zmiany które tam są okażą się większe to są 3 rozwiązania...
-radioterapia <nie!!!>
-chemioterapia
-współpraca z neurochirurgami z Wałbrzycha -pobranie wycinka z płatów czołowych <o nie,tylko nie to>

tak więc za ciekawie nie jest...W środę znów do kontroli.No zobaczymy jak to będzie...
Pauliśka. (07:52)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz