Skończyłam drugi cykl. Było bardzo ciężko. Wyglądam fatalnie, i tak samo się czuję. Nie mam sił nawet się podnieść z łóżka. Ciągnie mnie na wymioty i mi niedobrze. Jutro chyba idę do domu. Wymęczyło mnie porządnie.
Najważniejsze, że chemia za Tobą, z tego co pamiętam mówiłaś że będą tylko dwa cykle a potem rozmowa o operacji? Nabieraj sily, to, co Ciebie wymeczylo, komorki nowotworow zabilo.
Ja juz po 4 cispalastynaxh, 2 przede mna.. Staram sie nie.lamac mimo ze moja ukochane jedzenie to teraz katorga i wojna z sama soba.. 3 kciuki za gardzelko, do boju!!!:*
Najważniejsze, że chemia za Tobą, z tego co pamiętam mówiłaś że będą tylko dwa cykle a potem rozmowa o operacji? Nabieraj sily, to, co Ciebie wymeczylo, komorki nowotworow zabilo.
OdpowiedzUsuńTrzymaj się kochana.Mam nadzieję,że najgorsze za Toba💕
OdpowiedzUsuńNabieraj sił kochana, a my tu z Tobą!
OdpowiedzUsuńDlaczego i za co? ciśnie się na usta... :(
Paula! Dasz radę! Bo Pauliny już takie są! Trzymaj się, kochana :)
OdpowiedzUsuńJa juz po 4 cispalastynaxh, 2 przede mna.. Staram sie nie.lamac mimo ze moja ukochane jedzenie to teraz katorga i wojna z sama soba.. 3 kciuki za gardzelko, do boju!!!:*
OdpowiedzUsuńDzielna dziewczyna! Trzymam kciuki, żeby dolegliwości szybko minęły a chemia skopala to paskudztwo w twojej buzi! Usciski!
OdpowiedzUsuńTrzymaM kciuki.i zaglądam kilka razy w ciągu dnia do Cb💕
OdpowiedzUsuń