wtorek, 11 lipca 2017

Koniec.

Skończyłam drugi cykl. Było bardzo ciężko. Wyglądam fatalnie, i tak samo się czuję. Nie mam sił nawet się podnieść z łóżka. Ciągnie mnie na wymioty i mi niedobrze. Jutro chyba idę do domu. Wymęczyło mnie porządnie.

7 komentarzy:

  1. Najważniejsze, że chemia za Tobą, z tego co pamiętam mówiłaś że będą tylko dwa cykle a potem rozmowa o operacji? Nabieraj sily, to, co Ciebie wymeczylo, komorki nowotworow zabilo.

    OdpowiedzUsuń
  2. Trzymaj się kochana.Mam nadzieję,że najgorsze za Toba💕

    OdpowiedzUsuń
  3. Nabieraj sił kochana, a my tu z Tobą!
    Dlaczego i za co? ciśnie się na usta... :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Paula! Dasz radę! Bo Pauliny już takie są! Trzymaj się, kochana :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja juz po 4 cispalastynaxh, 2 przede mna.. Staram sie nie.lamac mimo ze moja ukochane jedzenie to teraz katorga i wojna z sama soba.. 3 kciuki za gardzelko, do boju!!!:*

    OdpowiedzUsuń
  6. Dzielna dziewczyna! Trzymam kciuki, żeby dolegliwości szybko minęły a chemia skopala to paskudztwo w twojej buzi! Usciski!

    OdpowiedzUsuń
  7. TrzymaM kciuki.i zaglądam kilka razy w ciągu dnia do Cb💕

    OdpowiedzUsuń