niedziela, 5 września 2010

04 września 2010
Jest pięknie! To nic,że w szkole mi nie idzie.To nic,że nie rozumiem matmy.To nic,że mam do zaliczenia PO z całego zeszłego roku.To nic,że ta szkoła cholernie męczy.To nic.
Dzisiaj dostałam taką radosną wiadomość,że po prostu chodzę i się cieszę sama do siebie!
Przyszła na świat maleńka istota,która potrafi wnieść w życie tyle szczęścia.Moja kochana Bonia urodziła dziewuszkę.Domyślam się,jak bardzo szczęśliwi są teraz rodzice tej małej kruszynki.Cieszę się razem z Wami Bonia,i gratuluję!


Pauliśka. (13:01)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz