wtorek, 18 stycznia 2011

18 stycznia 2011
Dzisiaj zostałam wezwana do odpowiedzi z historii i dostałam 4+ ! cały dzień się z tego cieszyłam.
Wczoraj na biologii dostrzegłam jak bardzo moi niektórzy rówieśnicy są dziecinni.Omawialiśmy temat o chorobach genetycznych.Gdy padła nazwa 'Zespół Downa' zaczęły się głupie komentarze.Przecież takie zachowanie jest tak szczeniackie.Przecież osoby z taką chorobą nie miały na to wpływu że tacy są.Każdy urodził się taki jaki jest.Nie rozumiem takiego naśmiewania się z nieszczęścia innych.Sama znam  dziewczynkę z zespołem Downa,Adusia ma 15 lat i leczyła się ze mną w klinice na chłoniaka.Bardzo ją lubię,jak czasami z mamą do nich dzwonimy Ada zawsze mówi 'Kocham,kocham'.Jest taka bardzo uczuciowa.
Ale cóż,większość osobników naszego społeczeństwa jest taka niedojrzała że słowo Down kojarzy im się z kimś niespełna rozumu,kimś gorszym i niewartym szacunku.Często takie osoby są obiektem kpin.Przykre.

Ach,jak pomyślę że ferie dopiero od 15 lutego...To aż mnie głowa zaczyna boleć.Jeszcze tyle czasu.
Oby to przetrwać.Życie licealistki jest baaardzo trudne.

Czytałam blogi kilku osób,starszych ode mnie,które też chorują na nowotwory.I jak tak czytałam,to dostrzegłam że jednak miałam trochę szczęścia.Niektórzy mieli/mają gorzej.Przeszłam piekło,ale trwało ono kilka miesięcy.A inni przeżywają to latami...
Tak bym chciała żeby znalazł się ktoś,kto wynalazłby w pełni skuteczne lekarstwo na raka i inne ciężkie choroby.Lekarstwo,które dawało by życie.Takie,które działało by na wszystkie rodzaje nowotworów.Żeby ten potwór już nigdy nie odebrał nikomu życia.

Dostałam kilka maili,gdzie było napisane że fajnie było by zobaczyć autorkę bloga.Kiedyś chyba dawałam tu jakieś linki do zdjęć.No ale mniejsza o to.Zrobiłam albumik,i dodałam tu kilka fotek.
;)
Pauliśka. (21:12)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz