poniedziałek, 21 marca 2011


21 marca 2011
Wiosna,wiosna,wiosna!Sialalala!
Dziś całą klasą uciekliśmy z siódmej i ósmej lekcji.A co! raz można zaszaleć,dzień wagarowicza w końcu.Sprawdzian z matmy jak zwykle poszedł mi fatalnie.Ale staram się o tym nie myśleć...
Dziś było tak cieplutko,byłam na spacerze z Missi i mamy znów nowe zdjęcia-jak to dobrze mieć kolegę fotografa:)Pewnie kilka znów się tu pojawi.

Jak tak dzisiaj szłam a słonko świeciło mi po oczach...nabrałam jeszcze więcej pewności że będę zdrowa!Że nic złego mnie nie zaskoczy.Poczułam się taka szczęśliwa,że to już druga wiosna po leczeniu.Mogę śmiać się,biegać,skakać i cieszyć się życiem!
Pauliśka. (18:32)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz