niedziela, 2 marca 2014

21

Znów o rok starsza. Kiedy to zleciało? Od pechowej szesnastki minęło już 5 lat, a ja się trzymam całkiem dobrze. Podczas choroby bałam się, że nie doczekam osiemnastki, a od niej minęły już 3 lata. Oby tak dalej, oby  było więcej zdrowia, mniej nerwów i zmartwień.

8 komentarzy:

  1. Wszystkiego dobrego, oby było tylko lepiej. /S.

    OdpowiedzUsuń
  2. podobno najlepszy wiek, staruszko :) ja już się boję października, kiedy to przestanę być nastolatką...
    jeszcze raz wszystkiego, o czym marzysz, Paulinko :) należy Ci się!

    OdpowiedzUsuń
  3. Samych dobrych chwil i dużo nadziei na lepsze jutro! Szkoda tracić czas na niepotrzebny strach przed jutrem! Będzie dobrze! Pozdrawiam!
    P.S. Jeśli znajdziesz chwilkę czasu i będziesz miała ochotę, to proszę wypełnij anonimową ankietę nt. korzystania przez pacjentów z internetu jako źródła informacji o chorobie nowotworowej. Jestem studentką kierunku lekarskiego i działam w Studenckim Kole Naukowym przy Klinice Hematologii, Onkologii i Transplantologii Dziecięcej Uniwersytetu Medycznego w Lublinie. Z góry dziękuję za poświęcony czas. Link do ankiety:
    https://docs.google.com/forms/d/1r53eqKnRB5ZJrisN4xJfkS-V0cwSi-bKmikmjYkxV84/viewform

    OdpowiedzUsuń
  4. STO LAT,STO LAT...Wszystkiego najlepszego:)))M

    OdpowiedzUsuń
  5. Wszystkiego najlepszego Pani Paulino!!!! Jest dobrze a będzie jeszcze lepiej, czego Pani życzę z całego serca!!!

    OdpowiedzUsuń
  6. Piękna moja Ty :*
    Zdrówka i miłości, a reszta sama przyjdzie! <3 <3 <3

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszystkiego dobrego!
    Zajrzyj do mnie: http://www.szeptyduszy.blog.onet.pl

    Pozdrawiam
    Agnieszka

    OdpowiedzUsuń